poniedziałek, 20 grudnia 2010

Reaktywacja serialowych dinozaurów?

Autorem artykułu jest Magdalena Stefaniak



Drużyna A, MacGyver i Nieustraszony - ich legenda jest ciągle żywa. Trzy kultowe seriale lat '80 powracają na ekrany kin i telewizorów.
Mówi się, że nic nie trwa wiecznie… Okazuje się, że to nie zawsze prawda. Trzy najpopularniejsze seriale lat osiemdziesiątych (w polskiej telewizji emitowane ze słusznym poślizgiem, czyli na początku lat dziewięćdziesiątych) ciągle żyją. Nadal mają swoich fanów, inspirują innych twórców, a wkrótce dwa z nich przeniesione zostaną na kinowy ekran!

Grupa najemników zostaje niesłusznie oskarżona o napad na bank w Hanoi. Jako byli komandosi zostają osadzeni w więzieniu wojskowym, skąd szybko uciekają i od tej pory tworzą zgraną ekipę. O kim mowa? O Drużynie A oczywiście! Pułkownik Hannibal – przywódca grupy, sierżant B.A. – obwieszony łańcuchami, porucznik Buźka – podrywacz i dusza towarzystwa, kapitan Murdock z zaburzeniami psychicznymi, plus do kompletu charakterystyczny samochód. Serial pełen był wybuchów, bijatyk, kraks i potyczek, ale tylko w jednym z 93 nakręconych odcinków ktoś ginie. Równolegle z emisją serialu, na polskich podwórkach toczyły się zażarte walki o to, kto będzie B.A., a kto Hannibalem. Będziemy mieć szansę przypomnieć sobie, co wzbudzało w nas tak wielkie emocje, ponieważ na 12 czerwca przyszłego roku planowana jest premiera kinowej wersji Drużyny A. Film wyreżyseruje John Singleton, twórca Za szybkich, za wściekłych i Chłopaków z sąsiedztwa.

Amerykański odpowiednik Adama „Zrób to sam” Słodowego, czyli kultowy MacGyver, również wraca na ekrany kin. Twórca serialu, Lee David Zlotoff, zapowiedział, że udało mu się zdobyć wystarczający budżet i przymierza się do realizacji pełnometrażowego filmu o przygodach idola młodzieży z lat ’80. MacGyver stał się także bohaterem, emitowanego na Discovery Channel, programu Prawda czy fałsz – pogromcy mitów. W jubileuszowej, setnej odsłonie prowadzący Jamie Hyneman i Adam Savage, oddali swoisty hołd człowiekowi, który potrafi zrobić użytek ze wszystkiego. Postanowili przetestować czy wielkie ucieczki MacGyvera są prawdopodobne lub choćby możliwe. Czy za pomocą jednego grama metalicznego sodu i wody da się zrobić w murze dziurę wielkości człowieka? Czy da się zrobić lekki, dwuosobowy, latający samolot z prostych, łatwo dostępnych materiałów? Czy można otworzyć zamek wytrychem zrobionym z drucika wyjętego z żarówki, albo wywołać film, posługując się tylko środkami, które można znaleźć w kuchni: amoniakiem, sokiem pomarańczowym itp. Wyniki eksperymentów były zaskakujące. W MacGyvera może się wcielić każdy z nas. Nie ryzykując życiem i zdrowiem. W Internecie można znaleźć flashowe gry stworzone przez fanów, w których dysponując tylko słynnym scyzorykiem musimy wyjść z opresji. Legenda MacGyvera jest ciągle żywa.

Ciągle żyje również serial o Michaelu Knightcie, rozwiązującym zagadki kryminalne z pomocą (nowoczesnego jak na ówczesne realia) samochodu. Mowa, rzecz jasna, o Nieustraszonym i tej lepszej roli Davida Hasselhofa (ta gorsza to oczywiście ratownik w Słonecznym Patrolu). Po ponad dwudziestu latach serial o bohaterskim tandemie powraca… Amerykańska stacja NBC pokusiła się o nakręcenie dwugodzinnego pilota serialu Knight Rider, a od września widzowie mogą śledzić przygody Nieustraszonego w każdą środę. Jest tylko małe, ale… Głównym bohaterem serii jest syn Michaela Knighta (grany przez Justina Brueninga), Hasselhoff pojawia się na ekranie przez kilka minut, a słynny Pontiac Trans-Am zastąpiony został przez mocniejszą wersję Mustanga o nazwie Ford Shelby GT500KR Mustang. Nieustraszony, chociaż jest chyba najczęściej wyśmiewany z wymienionych tu seriali, również inspiruje. Wspomniani już Pogromcy mitów w jednym z odcinków sprawdzali, czy można niczym Michael Knight wjechać po rampie do ciężarówki przy prędkości 100km/h, a studenci Politechniki Wrocławskiej odwzorowali migające światła K.I.T.T. w oknach swojego akademika - http://www.youtube.com/watch?v=QAATEFLcJj8.

Jak widać, nikt nie pozwala nam zapomnieć o starych, telewizyjnych idolach. Warto sobie w tym miejscu zadać pytanie, czy wskrzeszenia kultowych seriali mogą osiągnąć sukces taki jak ich wersje sprzed ponad dwudziestu lat. Może okazać się, że mamy do czynienia z ciężkostrawnym, odgrzewanym kotletem, jak w przypadku nowej wersji Aniołków Charliego. W takim wypadku zdrowszy będzie powrót do przeszłości i odpuszczenie sobie nowych adaptacji. Zobaczymy, czym uraczą nas filmowcy. A starzy idole niech dalej inspirują nowe pokolenia…

---

Magdalena Stefaniak


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

24

Witam dzisiaj przedstawie wam jeden z moich ulubionych seriali czyli 24 (w polce tytuł "Przez 24 godziny").
To jest jeden z najlepszych seriali które oglądałem każdy sezon bardzo wciagający i zawsze czekałem z niecierpliwością na kolejny odcinek.
 O co chodzi: głownym bohaterem jest agent CTU (Counter Terrorist Unit) Jack Bauer grany przez Kiefer Sutherland . Bauer jest byłym operatorem jednostki specjalnej oraz byłym agentem CIA. Poznajemy go w pierwszym sezonie gdy juz pracuje CTU i jest szefem operacji w terenie jest żonaty i ma nastoletnia córke Kim. Znakiem rozpoznawszym serii jest fakt ze wydażenia w serialu dzieją sie w czasie rzeczywistym a każdy sezon to 1 dzień kryzysu, i tak w pierwszym sezonie w czasie prawyborów prezydenckich Jack musi powstrzymać zamach na senatora Davida Palmera pierwszego afroamerykanina mającego realne szanse na zostanie prezydentem USA, a Bauer ma na to tylko tytułowe 24 godziny. Każdy kolejny sezon trzyma tak samo w napieciu i nie da sie wytrwać miedzy odcinkami czekajac na kolejny. Niestety ostatni 8 sezon został wyemitowany 2010 i na tym zakonczono kręcenie serialu teraz wszycy fani czekają na filmy które zostały zapowiedziane przez producentów i stacje Fox. Jesli nie oglądaliscie 24 to bardzo polecam ten serial ja spedziłem wiele przyjemnych chwil przy tym serialu a Jack Bauer jest jednym z moich ulubionych bohaterów seriali

piątek, 17 grudnia 2010

Gwiezdne wrota SG1

Dlaczego "Gwiezde wrota" to jeden z najlepszych seriali SF moim zdaniem, dlatego że świat wygenerowany przez scenażystow i reżyserów jest poprostu genialny. Akcja nie jest umiejscowiona w przyszłości tylko dzieje sie w czasach współczesnych oprócz tego połącznie mitologi egipskiej z wątkiem kosmitów. Bardzo dobra gra aktorów, scenografia i oczywiście doskonałe efekty specjalne. Wkrotce dowiecie się więcej, dzisiaj to tylko wprowadzenie do świata SF.
pozdro